Zbiorkom - bardziej ekologiczna forma transportu
Zastanawiałeś się kiedyś, czy środki transportu mogą wpływać na środowisko? Zdecydowanie mogą! Jak poszczególne z pojazdów przekładają się na ekologię i które będą najbardziej proekologicznym wyborem? To ukażemy w dzisiejszym artykule!
Formy transportu możemy podzielić nie tylko ze względu na formę napędu, który wykorzystują, czy podłoże, po którym się poruszają, ale też na ich przeznaczenie. Przyjmując to kryterium, wyróżnić możemy na przykład transport osobowy, transport towarowy czy komunikację zbiorową. Właśnie ta ostatnia jest tematem, na którym się skupimy i przeanalizujemy jej wpływ na środowisko oraz zestawimy ją z chociażby transportem osobowym.
Czym właściwie jest komunikacja zbiorowa?
Transport zbiorowy zwyczajowo organizowany jest przez jednostki samorządu terytorialnego (gminy, powiaty oraz województwa). Zasady funkcjonowania komunikacji zbiorowej regulowane są przez między innymi ustawę o publicznym transporcie zbiorowym. W tym ujęciu odbywa się on na wyznaczonych liniach komunikacyjnych (Zgodnie z definicją „linii komunikacyjnej” zawartą w art. 4 ust. 1 pkt 5 ustawy o publicznym transporcie zbiorowym linia komunikacyjna to połączenie komunikacyjne na sieci dróg (…) wraz z oznaczonymi miejscami do wsiadania i wysiadania pasażerów na liniach komunikacyjnych, po których odbywa się transport publiczny).
Najczęstszymi środkami transportu, wykorzystywanymi w ramach komunikacji zbiorowej (tak zwanego zbiorkomu) są pociągi, autobusy, tramwaje czy metro, lecz co ciekawe, do środków komunikacji zbiorowej można też zaliczyć… samoloty. Z racji na tę dywersyfikację form zaliczanych do zbiorkomu, niezwykle trudne (jeśli nie niemożliwe) jest określenie jego wpływu na środowisko jako całości, z racji na diametralną różnicę w śladzie węglowym zostawianą przez samolot a pociąg, pokonujące nawet ten sam dystans.
Komunikacja zbiorowa a ekologia, czyli jak zbiorkom wpływa na środowisko?
Komunikacja zbiorowa zdaje się mieć znacznie lepszy wpływ na środowisko w zestawieniu z transportem osobowym, który umożliwia transport znacznie mniejszej liczbie osób. Jak wynika z badań, które firma Biostat przeprowadziła na zlecenie Busradar.pl, pod tytułem „Transportowe zwyczaje Polaków”, około 90 procent Polaków korzysta z transportu publicznego. Ponad 25 procent mieszkańców naszego kraju robi to codziennie lub prawie codziennie. Powodem, dla którego respondenci korzystają z komunikacji zbiorowej, jest głównie ich komfort podróżowania. Jednak, na co wskazuje wyżej wymieniony sondaż, za jeszcze bardziej wygodny uznają samochód.
A co z autobusami? Te są przecież zdecydowanie najbardziej popularną formą zbiorkomu. W zestawieniu z chociażby samolotami, wypadają one oczywiście znacznie korzystniej pod względem neutralności klimatycznej. Jednak porównując je z pociągami, nie jest już niestety aż tak kolorowo Szacuje się, że autobusy emitują około trzykrotnie więcej dwutlenku węgla od pociągów. Jednak autobusy to w dalszym ciągu znacznie lepsza alternatywa niż transport osobowy, gdyż są w stanie przewieźć znacznie więcej osób niż samochody, co sprawia, że zostawiają znacznie mniejszy ślad węglowy. Przyczyniają się one również w znacznie mniejszym stopniu do tworzenia się korków na drodze, a przy okazji są także zazwyczaj znacznie tańszą formą komunikacji.
A jak wygląda promocja komunikacji zbiorowej?
Komunikacja zbiorowa jest także promowana przez szereg rozwiązań ułatwiających dostęp do niej, proponowanych przez między innymi państwową politykę socjalną czy, co ciekawe, Unię Europejską. Jeśli mowa o pierwszym z wymienionych, to odbywa się to w sposób raczej dla wielu z nas oczywisty, ale prawdopodobnie nie każdy nazwałby to formą promocji. Mowa oczywiście o ulgach uczniowskich i studenckich na bilety komunikacyjne. Wynoszą one 37 proc. przy przejazdach pociągami osobowymi, pospiesznymi i ekspresowymi na podstawie biletów jednorazowych, oraz 49 proc. – przy przejazdach pociągami osobowymi i pospiesznymi oraz autobusami w komunikacji zwykłej i przyspieszonej (PKS) – na podstawie biletów miesięcznych.
Jeśli chodzi o to, w jaki sposób zbiorkom promowany jest przez Unię Europejską, nie można zapomnieć o konkursie DiscoverEU. Jest to organizowany co roku konkurs w ramach programu Erasmus+, który umożliwia osobom, które w danym roku osiągają pełnoletność (18 r.ż.), podróż kolejową po Unii Europejskiej w celu zdobywania nowych doświadczeń, ale także podziwiania pięknych krajobrazów i różnorodności miast oraz miasteczek Europy.
Na przykładzie transportu zauważyć możemy, że rzeczy prozaiczne, wydawałoby się, z których korzystamy na co dzień, mogą mieć znaczenie w kwestii proekologiczności. Co więcej wybór, którego dokonamy w tym temacie, przekłada się na środowisko. Wybierając pociąg lub autobus zamiast samolotu czy osobówki, wybieramy także mniejszy ślad węglowy, dokładając naszą cegiełkę do lepszej przyszłości. Pamiętajmy o tym, planując podróż na uczelnię, do pracy czy na wakacje, wybierajmy świadomie formy komunikacji!