Kryzys budzi kryzys - czyli na temat świadomości ekologicznej a zdrowia psychicznego

01/08/2022

Dbanie O Planetę, Martwienie Się O Jej Los, To Z Pewnością Część Życia, Która Spotyka Każdą Zaangażowaną W Działanie Ekologiczne Osobę. Próbując Jednak Powstrzymać Kryzys Ekologiczny, Warto Także Skupić Się Na Nie Dopuszczeniu Do Wystąpienia U Nas Samych Kryzysu Psychicznego. Jak Te Dwa Tematy Się Ze Sobą Łączą? Wbrew Pozorom Bardzo I Dotyczą Większej Ilości Ludzi Niż Początkowo Mogłoby Się Zdawać, O Czym Mówi Coraz Większa Ilość Badań Naukowych.

Pierwsza grupa, prędzej przychodząca nam na myśl to my sami- osoby zainteresowane stanem Ziemi, działające na rzecz zminimalizowania strat zmian klimatycznych. Wraz z wiedzą, której sami poszukujemy i ciągle poszerzamy, zwiększa się ryzyko narażenia na negatywny jej wpływ na nasz stan psychiczny. W literaturze naukowej wyróżniono już takie pojęcia jak: climate change anxiety, climate distress czy wersja polskojęzyczna: depresja klimatyczna. I chociaż nadal prosta ich definicja różni się w zależności od źródła, to można ją skrócić do takiej: “chroniczny lęk przed kataklizmem ekologicznym, który wynika z obserwacji pozornie nieodwracalnego wpływu zmian klimatycznych i związanej z tym troski o przyszłość własną i przyszłych pokoleń”. Statystyki dotyczące ilości osób zmagających się z depresją klimatyczną nie zostały jeszcze nigdy oficjalnie opublikowane, lecz naukowcy z Uniwersytetu z Bath podali, iż 59% badanych  z grupy 10 000 młodych ludzi (16-25 lat) było bardzo zaniepokojonych zmianami klimatycznymi. Wspólne były u nich takie emocje jak: smutek, niepokój, złość, bezsilność, bezradność i poczucie winy. Przewaga takich emocji w codziennym funkcjonowaniu zdecydowanie może być pierwszym sygnałem ostrzegawczym do przyjrzenia się swojemu stanowi zdrowia. Działalność proekologiczna, szczególnie silnie aktywistyczna jest wyjątkowo obciążająca i warto pamiętać o praktykach, które mogą pomóc nam poradzić sobie emocjonalnie z taką odpowiedzialnością:

 

Skoncentruj się na elementach, które możesz kontrolować

Zmiany klimatyczne to bardzo złożony i skomplikowany proces, którego nie możesz całkowicie zmienić polegając tylko na sobie. To przygnębiające, ale realistyczne stwierdzenie, które może jednak sprawić, że przypomni o nienakładaniu na siebie samego zbyt wielkiej presji. Możesz wprowadzać pozytywne zmiany w swojej przestrzeni i pamiętaj przy tym o fakcie, że każde staranie jest wartościowe.

Pamiętaj, że nie jesteś sam w walce o lepszą przyszłość

Na całym świecie są ludzie, którzy dążą do tych samych celów, co ty, i zmagają się z podobnymi obawami. Spróbuj nawiązać kontakt z innymi osobami zaangażowanymi w działalność ekologiczną dołączając do lokalnej grupy aktywistów lub znajdując takie osoby w Internecie. Przypominanie sobie, że są inni, którzy troszczą się o planetę tak bardzo, jak ty, może pomóc ci poczuć nadzieję, wspierać i zachęcić cię do dalszego rozwoju.

Zaopiekuj się sobą

Kiedy czujesz, że informacje w Internecie zaczynają cię przytłaczać, odłóż telefon. Daj sobie przestrzeń na odpoczynek i pamiętaj, że potrzebujesz go, aby móc za jakiś czas znów działać pełnią sił.

Przede wszystkim jednak, gdy czujesz, że sam nie jesteś w stanie uporać się ze zbyt wielkim lękiem ekologicznym, który cię nachodzi, nie bój się skorzystać z pomocy specjalisty. Dbając o swoje zdrowie psychiczne, dokonujesz pierwszego kroku do działania w celu walki o dobro planety.

 

Należy jednak wspomnieć też o drugiej grupie osób, u których zmiany klimatu wpływają na stan emocjonalny. Są to jednostki narażone na bezpośrednie występowanie kataklizmów ekologicznych, takich jak silne trzęsienia ziemi, tsunami czy tornada. Klęski żywiołowe to traumatyczne, przerażające wydarzenia, które mogą całkowicie zmienić bieg czyjegoś życia. Najczęstszym ich skutkiem jest odbicie się takich sytuacji na zdrowiu psychicznym w postaci PTSD- zespołu stresu pourazowego. Zespół stresu pourazowego może rozwinąć się po bardzo stresującym, przerażającym lub niepokojącym wydarzeniu lub po długotrwałym traumatycznym doświadczeniu, po właśnie takich jakimi są  klęski żywiołowe. W rzeczywistości u około 25% osób, które cierpią z powodu klęski żywiołowej, rozwiną się objawy PTSD. Po huraganie Sandy, krótkie badanie telefoniczne przeprowadzone w okolicy sześć miesięcy po katastrofie wykazało, że 14,5% dorosłych cierpi na zespół stresu pourazowego. Niestety, rzadko kiedy takie badania angażują też dzieci, a u nich szczególnie często takie traumy wychodzą dopiero w późniejszym życiu i mają większą skalę przez brak diagnozy od razu po wydarzeniu.

Stąd właśnie coraz głośniejsze są głosy, iż obecny świat powinien dążyć teraz do uwspółcześnienia odpowiednich aparatów pomocy psychologicznej dla ofiar bezpośrednich, ale nie tylko, skutków zmian klimatycznych. Dbanie o zdrowie psychiczne jest częścią dbania o zdrowie naszej planety.

 

Bibliografia

https://www.thelancet.com/journals/lanplh/article/PIIS2542-5196(21)00278-3/fulltext

https://www.scientificamerican.com/article/the-trauma-after-the-storm/

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/24558743/

 

Autor artykułu: Antonina Greszczuk
Autor

Antonina Greszczuk

Graficzka: Anna Niemiec
Autor grafiki

Anna Niemiec

Scroll to Top