Człowiek jako roślinożerca. Czy nasze organizmy są przystosowane do jedzenia mięsa?

07/01/2023
Mięso w naszej diecie budzi coraz więcej kontrowersji. Jego produkcja jest szkodliwa dla środowiska i przyczynia się do zmiany klimatu. Stąd coraz więcej osób decyduje się na dietę wegetariańską lub wegańską, a ich ciało im za to dziękuje. Badania pokazują, że wyeliminowanie mięsa z menu prowadzi do obniżonego ryzyka wystąpienia problemów układu sercowo-naczyniowego, cukrzycy typu 2 oraz rozwoju chorób nowotworowych. Dobra reakcja organizmu na dietę roślinną budzi wiele pytań, nasz artykuł za to przedstawia wiele odpowiedzi.

Czy człowiek to z natury roślinożerca?

Ludzkie ciała wykazują pewne cechy, które sugerują przystosowanie głównie do diety roślinnej. Najprościej jest porównać naszą budowę do budowy mięsożerców – lwów, krokodyli czy wilków. Tak samo jak zwierzęta człowiek musiał kiedyś zdobywać swoje pożywienie i walczyć o przetrwanie.

W swoim eseju The Comparative Anatomy of Eating (Anatomia porównawcza jedzenia), dr Milton R Mills, specjalista ds. chorób wewnętrznych, pisze: „Ssaki są anatomicznie i fizjologicznie przystosowane do zdobywania i spożywania określonych rodzajów diety. (…) Dlatego możemy przyjrzeć się ssakom mięsożernym, roślinożernym (pożerającym rośliny) i wszystkożernym, aby zobaczyć, jakie cechy anatomiczne i fizjologiczne są związane z każdym rodzajem diety”1.

Anatomia człowieka a ssaków roślino- i mięsożernych

Zacznijmy od tego, co widoczne gołym okiem tj. zębów. Nasze płaskie siekacze i trzonowce zostały stworzone do spłaszczania i rozdrabniania stosunkowo miękkich materiałów. Ludzie mają małe, tępe kły, idealne do miażdżenia, rozcierania i miażdżenia pokarmu. Szczęki prawdziwych mięsożerców są silne oraz poruszają się tylko w górę i w dół, co pozwala im zaatakować ofiarę, a później ciąć i żuć surowe mięso. Ludzie mogą poruszać szczękami w górę i w dół ale także z boku na bok, dzięki czemu łatwiej jest nam rozdrobnić owoce i warzywa tylnymi zębami, tak jak robią to zwierzęta roślinożerne.

Kolejną kwestią trudną do przeoczenia są nasze ręce. Zamiast ostrych pazurów, którymi można zatopić się w skórę ofiary, mamy dłonie idealne do chwytania, sadzenia i zbierania owoców oraz warzyw. Poza tym dysponujemy krótkimi, miękkimi paznokciami, które są w stanie delikatnie obejść się z pokarmem, zamiast chwycić go z całą siłą i rozerwać na kawałki.

Trzecim zagadnieniem badanym przez naukowców jest nasz układ pokarmowy. Jak twierdzi dr Mills: ,,Uderzające różnice między mięsożercami a roślinożercami widać w tych narządach.”1 Istotną sprawą jest długość przewodów jelitowych. U mięsożerców występują krótkie jelita, dzięki czemu mięso szybko przechodzi przez ich układ pokarmowy. Natomiast roślinożercy, a także ludzie, mają znacznie dłuższe jelita, aby zapewnić wystarczająco dużo czasu i miejsca na wchłanianie składników odżywczych.

Oprócz tego, w trawieniu mięsa u mięsożerców pomaga im ich jednokomorowy żołądek. Zwierzęta te zabijają średnio tylko raz w tygodniu, a więc duża objętość żołądka jest korzystna, ponieważ pozwala im szybko się obżerać podczas jedzenia, przyjmując za jednym razem jak najwięcej pokarmu, który może być później strawiony podczas odpoczynku.

Na dodatek ich żołądki wydzielają kwas solny, co oznacza, że poziom pH żołądka jest utrzymywany na poziomie około 1-2 nawet przy obecności pokarmu, co jest niezbędne, aby ułatwić rozkład białka i zabić wszystkie niebezpieczne bakterie, często znajdujące się w rozkładających się pokarmach mięsnych. Mięsożercy polegają na swoich silnych kwasach żołądkowych, które zabijają niebezpieczne toksyny w mięsie, które w przeciwnym razie wywołałyby u nich choroby czy nawet doprowadziły do śmierci. Ludzie mają znacznie słabsze kwasy żołądkowe, które są podobne do tych występujących u zwierząt, które trawią wstępnie przeżute owoce i warzywa.

Podsumowując słowami dr Mills’a:,,(…) istoty ludzkie mają strukturę przewodu pokarmowego 'zaangażowanego’ roślinożercy. (…) Ludzkość nie wykazuje mieszanych cech strukturalnych, których się oczekuje i które można znaleźć u anatomicznych wszystkożerców, takich jak niedźwiedzie i szopy. Tak więc, z porównania przewodu pokarmowego ludzi z przewodem pokarmowym mięsożerców, roślinożerców i wszystkożerców, musimy wyciągnąć wniosek, że przewód pokarmowy ludzkości jest zaprojektowany dla diety opartej wyłącznie na żywności roślinnej.”1

Mięso w naszej diecie na przestrzeni lat

Co w takim razie jedli nasi przodkowie? Przez większość historii byliśmy wegetarianami. Nasze pożywienie stanowiły owoce, liście, nasiona, kwiaty, kory i bulwy. Dodanie mięsa do diety nastąpiło wraz z odkryciem ognia. Nie jesteśmy i nigdy nie byliśmy w stanie pogryźć ani strawić surowego mięsa. Nasze ciała jednak ewoluowały na tyle, by jeść je gotowane, które jest bardziej miękkie i łatwiejsze do przeżuwania. Ogień pozwolił także zmniejszyć ryzyko zachorowania lub zabicia przez pasożyty i bakterie zawarte w tym pokarmie.

Nie zmieniło to naszych przodków w mięsożerców, a raczej zapewniło przetrwanie. Głód spowodowany pradawną zmianą klimatu sprawił, że nasi poprzednicy szukali pożywienia wszędzie i we wszystkim, co znaleźli. Kiedy Ziemia stała się znacznie gorętsza i sucha ok. 2,5 miliona lat temu, żywność roślinna zaczęła być trudno dostępna. Wraz ze wzrostem temperatury skurczyły się lasy, a rozrosły łąki, na których pasły się zwierzęta roślinożerne. Zrezygnowanie z ściśle wegetariańskiej diety nie było tyle co przemyślaną decyzją, a raczej adaptacją do środowiska.

Dieta pełna sprzeczności

Jedzenie mięsa w obecnych czasach zaczyna być równie kontrowersyjne, co jego niejedzenie. Każda strona próbuje przekonać drugą o swojej słuszności i każda z nich ma na to naukowe badania, przeprowadzone eksperymenty i lata weryfikacji swoich teorii. Historia pokazuje, że ludzka dieta (z małymi wyjątkami) najprawdopodobniej składała się głównie z pokarmów takich jak owoce, liście, nasiona i orzechy. Mimo to układ pokarmowy człowieka wytwarza mnóstwo enzymów trzustkowych, które służą wyłącznie do trawienia białek i tłuszczów zawartych w mięsie. Produkcja żółci w woreczku żółciowym również wspiera trawienie i wchłanianie tłuszczów zwierzęcych.

Istnieją mocne dowody na to, że stosowanie diety wegetariańskiej wiąże się z szeregiem korzyści zdrowotnych w porównaniu do preferencji żywieniowych obfitujących w mięso. Dieta uwzględniająca mięso niesie ze sobą wiele zagrożeń dla sprawności fizycznej, wydolności organizmu i wigoru. Naukowcy i lekarze ostrzegają zawziętych mięsożerców o wysokim narażeniu na cukrzycę, raka, nadciśnienie i otyłość. Niemniej jednak większość mięsa pozostaje doskonałym źródłem wielu niezbędnych soli, tłuszczów i minerałów. Nie zapewniając organizmowi odpowiednich składników odżywczych z substytutów mięsa, możemy również doprowadzić do wszelkiego rodzaju problemów zdrowotnych.

Jeść czy nie jeść

Wnioskując, nie ma żadnego faktu w tej debacie, który nie byłby kwestionowany. Jeść mięso czy nie jeść mięsa w takim razie? Odpowiedzią jest równowaga. Równowaga w diecie dla każdego, kto nie jest dietetykiem, może jednak być pojęciem ciężkim do opanowania. Harmonia na talerzu nie oznacza tutaj wypełniania naszych talerzy w jednej połowie mięsem, a w drugiej połowie warzywami. Najprościej będzie wyciągnąć wnioski ze wszystkiego, co zostało już udowodnione i jest powszechnie wiadome.

Ludzki organizm jest w stanie strawić gotowane mięso, bo gdyby było inaczej, wyginęlibyśmy miliony lat temu. Wiele wskazuje na to, że pierwotnie człowiek faktycznie był na diecie roślinnej. Od tego czasu jednak nasze organizmy ewoluowały, a także zwiększył się nasz wybór jedzenia. Znaczącą przemianę przeszły także pokarmy, jakie teraz spożywamy. Owoce, warzywa, nasiona i inne kiełki w marketach także różnią się od tych, które kiedyś człowiek musiał sam zbierać i hodować. Na rynku nie jest dostępne to samo mięso, spożywane przez naszych przodków i to ono właśnie budzi najwięcej sporów. Nie udowodniono, czy diety oparte na roślinach zapewniają swoje korzyści, ponieważ są one aż tak zdrowe, czy dlatego, że jedzenie przetworzonego mięsa jest aż tak szkodliwe.

Jak widać, istnieje masa powodów zdrowotnych, a także moralnych aby wybrać dietę, obfitującą w posiłki wegetariańskie. Najważniejsze jest, by dokonać świadomego wyboru, a do tego potrzeba całego spektrum informacji. Wiele czynników przemawia za ograniczeniem spożycia mięsa. Posiłki roślinne na przestrzeni lat udowodniły nam, lekarzom i  naukowcom swoją moc pozytywnego działania na organizm. Minimalizacja mięsa w posiłkach może wyjść nam na dobre, nie jest to jednak to samo co kompletna abstynencja od niego.

 

1 Tłumaczenie fragmentów eseju The Comparative Anatomy of Eating wykonane przez autorkę artykułu.

 

Bibliografia:

https://www.americanscientist.org/article/meat-eating-among-the-earliest-humans

https://www.history.com/news/why-humans-eat-meat

https://www.nationalgeographic.com/foodfeatures/evolution-of-diet/

https://ffacoalition.org/articles/are-humans-supposed-to-eat-meat/

Are Humans Meant To Eat Meat? Here’s The Science

https://greatist.com/eat/are-humans-supposed-to-eat-meat#Takeaway

https://www.npr.org/sections/13.7/2016/05/19/478645426/humans-are-meathooked-but-not-designed-for-meat-eating

Are Humans ‘Designed’ To Eat Meat?

https://www.peta.org/features/are-humans-supposed-to-eat-meat/

https://www.scientificamerican.com/article/should-humans-eat-meat-excerpt/

https://www.adaptt.org/documents/Mills%20The%20Comparative%20Anatomy%20of%20Eating1.pdf

https://www.all-creatures.org/health/veganpalooza2012-mills.pdf

Autor artykułu: Izabela Gryczyńska
Autor

Izabela Gryczyńska

Graficzka: Anna Niemiec
Autor grafiki

Anna Niemiec

Scroll to Top